niedziela, 10 czerwca 2012

Zaległości filcowe i nie tylko

Jestem bardzo niesystematyczna, co zauważyli już zapewne wszyscy zaglądający do mojego kącika w sieci . Dziękuję za cierpliwość i a to, że mnie nie porzuciliście.Dziś wklejam więcej zdjęć, by nadrobić zaległości.
Ufarbowana czesanka merynosa. W rzeczywistości kolory są  wyraźniejsze.



 Wszystkie rzeczy zamieszczone w tym poście powstały dla znanych mi osób.To komfortowa sytuacja, gdyż lubię wiedzieć w jakich kolorach czują się najlepiej, jakie lubią kwiaty. Ten szal powstał dla Pani, która jest pasjonatką pięknych ogrodów. Bardzo ciekawie opowiada o zakładaniu i pielęgnacji przydomowego ogródka. Niestety nie udało mi się zrobić róży na szalu, ale kwiaty podobały się, co mnie bardzo ucieszyło.


Opaska z regulowanym obwodem na wietrzne dni.
Sukienka ecru z torebką w komplecie. 




Wdzianko zrobiłam na jedwabnym szyfonie. 

Jako dekorów użyłam loków wełnianych, czesanki jedwabnej oraz  jedwabiu z pięknym kwiatowym motywem.
Ozdobą kołnierza jest czarny jedwab, który  podczas filcowania utworzył bardzo ładną strukturę.
Zgrabny komplecik dla młodej mamy. Dodatkowe etui i kosmetyczka  pomogą  zorganizować przestrzeń  w torebce i ułatwią jej przeszukiwanie.Dodatkiem są małe maki na dredzie na szyję oraz kolczyki.


Kolejny komplet dla Rebeki z USA. Mam nadzieję, że będzie się jej podobał, ponieważ jest prezentem-niespodzianką. Bardzo polubiłam technikę, której najbardziej znaną przedstawicielką i twórczynią jest Vilte . Zajrzyjcie proszę na jej strony /vilte.net/, a zobaczycie ile możliwości daje wełna.
Mnie ta technika zauroczyła i będę starała się zgłębiać jej sekrety.
      


Trochę przyrody

       Moja córka lubi fotografować.  Podobają mi się jej zdjęcia, dlatego postanowiłam je Wam pokazać.

   






 
Ten piękny bażant przechadza się często po ogrodzie sąsiada.

Moja kotka z rasowym kawalerem z sąsiedztwa. Zdarza się, że ma go dość, ale Buruś jest nieustępliwy i  jest na naszym podwórku od rana do późnej nocy. Bardzo chętnie wpada za Koteską do domu, by cokolwiek przegryźć.





1 komentarz:

  1. W tym poście Ewo każde zdjęcie przyprawiło mnie o palpitacje serca!!!
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń