środa, 4 lutego 2015

Tunika/ felt tunic/

Ferie, trochę wolnego czasu, zrobiłam więc tunikę  wymyśloną dawno, dawno temu. Sprawia wrażenie koronkowej, ponieważ połączyłam rożne rodzaje włókien od wełny Leicester, przez merynosa 18 mic. Wełny "przyprawiłam" jedwabiem, bambusem , przędzionym merynosem, wełnianymi kulkami.


Przymierzyłam z długą  spódnicą z jedwabnego szyfonu oraz ze  spodniami. W drugiej wersji czułam się lepiej.            


 Jesienią, tęskniąc za latem zrobiłam filcowany obraz przedstawiający maki. Obraz jest dość duży 150x90 Ten kto ufilcował  choćby niewielki kwiatek wie ile pracy to wymaga.
zapraszam na Facebook 
Pozdrawiam 
Ewa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz